Fundacja „Wyciągamy dzieci z bramy” powstała w 2010 roku i jest organizacją zajmującą się kontynuowaniem akcji „Wyciągamy dzieci z bramy”, projektu zainicjowanego w 2003 roku przez Jacka Sokalskiego, ówczesnego dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Piotrkowie Trybunalskim, który to projekt zyskał uznanie i patronat Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Celem działania Fundacji jest rozszerzenie na obszar całego kraju działań na rzecz artystycznie uzdolnionych dzieci z rodzin zagrożonych ubóstwem i patologią, ze szczególnym uwzględnieniem regionów dotkniętych klęskami żywiołowymi, wysokim bezrobociem lub terenami słabo rozwiniętych pod względem gospodarczym.
Założycielem i prezesem Fundacji jest Jacek Sokalski, zaś jednym z inicjatorów pomysłu był o. Gracjan Kubica, twórca Oratorium św. Antoniego w Piotrkowie Trybunalskim przy klasztorze ojców Bernardynów, czyli świetlicy środowiskowej dla dzieci i młodzieży z rodzin ubogich i patologicznych.
Prężną działalność Fundacja „Wyciągamy dzieci z bramy” rozpoczęła w 2012 roku. Wcześniej z dwóch przyczyn inauguracja jej działalności została opóźniona. Pierwszą była choroba założyciela, drugą nieporozumienie do jakiego doszło pomiędzy władzami Fundacji a prezydentem miasta Piotrkowa. Wedle prezydenta miasta Piotrkowa Krzysztofa Chojniaka, zwierzchnika dyrektora MOK, którego zdaniem jednocześnie szefowanie przez Jacka Sokalskiego dwóm, konkurujących ze sobą instytucji i Fundacji oznaczało konflikt interesów. W październiku wspomnianego 2010 roku łódzki sąd, do którego trafiła sprawa, zezwolił Fundacji na używanie nazwy „Wyciągamy dzieci z bramy” i jednocześnie odrzucił protest prezydenta Piotrkowa. Ten ostatni domagał się wykreślenia Fundacji z Krajowego Rejestru Sądowego, powołując się na fakt, iż Jacek Sokalski nazywając swoją Fundację nazwą miejskiej akcji, próbował wykorzystać dorobek miasta. - To pan prezydent zawłaszczył akcję, próbując wykorzystać ją do celów politycznych, żeby promować siebie – mówił w owym czasie usatysfakcjonowany decyzją sądu Jacek Sokalski i przypominał, że rzeczywiste, czyli finansowe wsparcie dla akcji ze strony miasta było bardzo skromne. Fundacja zaś powstała po to by uzupełniać miejską akcję i sięgać te formy dofinansowania, o które nie może zawalczyć MOK np. pieniądze na stypendia czy odpisywany z podatku 1 procent dla organizacji pożytku publicznego.
- Zamieszanie wywołane przez piotrkowskie władze wokół powstania Fundacji, moje odwołanie z funkcji dyrektora MOK i choroba spowodowały przerwę w działalności Fundacji, na szczęście w tym roku udało nam się wrócić z nową akcją – powiedział w jednym z wywiadów dla piotrkowskich mediów Jacek Sokalski. Ten rok to również rodzaj testowania współpracy pomiędzy Fundacją a instytucjami kultury w regionie. W przyszłym roku, czego nie ukrywam chciałbym rozszerzyć działalność na kolejne obszary, nie tylko województwa łódzkiego, będziemy aplikować o fundusze tam, gdzie prawo zabrania to czynić publicznym instytucjom kultury, chciałbym również aby w naszych akcja brały udział także dzieci z mojego rodzinnego Piotrkowa.
W 2012 roku Fundacja otrzymała po raz pierwszy środki ministerialne na swoją działalność, z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i podpisała porozumienia z sześcioma miastami w regionie łódzkim na realizację projektu „Wyciągamy dzieci z bramy”. Wśród miejscowości, które wzięły udział w akcji znalazły się: Bełchatów, Pabianice, Radomsko, Sieradz, Skierniewice, oraz gmina Lubochnia.
Fundacja współpracuje z wieloma instytucjami kulturalnymi nie tylko w regionie łódzkim.